WIELKI POWRÓT
Hej, cześć, siema. Od dość dawna mnie tu nie było, nie bede sie tłumaczyć, że nie miałam czasu albo ze była szkoła. Nie było mnie tu dlatego, że zwyczajnie mi sie nie chciało. Wstyd się przyznać, ale niestety tak. Nie jest was tu dużo, ale nawet 30 obserwatorów do czegoś zobowiązuje i dobrze o tym wiem, dlatego powracam. Mam dość, dużo pomysłów, ale nie wiem jak mi to wyjdzie. Mam nadzieję, że będzie dobrze, więc trzymajcie kciuki ;)Dziś również poruszę temat wakacji, ponieważ w końcu zaczęły się upragnione wakacje, o których myślę, że marzyliśmy wszyscy. Moje plany? Jednym pewnym planem jest to, że pojadę nad morze z rodziną i przyjaciółka. Miałam sporo planów, ale jak widać nie warto nic planować, bo albo wyjdzie połowa z nich albo nic. Pierwsze 3 dni wakacji, niby każdy powinien sie cieszyć, ale niestety pogoda psuje wszystko. Czekam tylko na ten upał, gdy będę mogła się opalać, chodzić w krótkich spodenkach lub ubierać się w spódnice. Lato zawsze daje nam dużo uśmiechu, napawa nas optymizmem, choćby dlatego, że nie musimy wstawać rano, a po południu nie musimy siedzieć nad książkami. Dlatego, życzę wam żebyście wykorzystali te 2 miesiące na spotkania z przyjaciółmi czy spełnianie swoich marzeń.
6 komentarze: